Był czas gdy w naszych ogrodach, królowały iglaki - brak problemu z opadającymi liśćmi, atrakcyjne przez cały rok. Może faktycznie krzątanie się w ogrodzie zajmuje, w takim przypadku. mniej czasu, ale wydaje mi się, że bez kwitnących krzewów i pięknych bylin jest po prostu nudno.
Po inspiracje warto sięgnąć do ogrodów wiejskich, popodglądać te w skansenach.
Wiejskie klimaty powróciły do łask, a wraz z nimi piękne przydomowe ogródki.
Według mnie najpiękniejsze są właśnie jesienią, a cudowna tegoroczna aura pozwala nam wciąż cieszyć nimi oczy.
Pod oknami warto posadzić wysokie rośliny- słoneczniki, malwy, dalie, kosmosy, słoneczniczki, rudbekie i krawniki.
W niższym piętrze ładnie będa wyglądały- rozchodniki, nachyłki, kocimiętki, funkie, cynie, mięta, liliowce, dzwonki ( skupiony, szerokolistny).
Najniższe piętro- macierzanka, tojeść rozesłana,dąbrówka, bergenie, goździki, dzwonki ( karpacki, Poszarskiego)
Do późnej jesieni rabatki ożywiają rudbekie, floksy, astry, chryzantemy i jeżówki.
Piękne lilie to w wiejskim ogródku niekwestionowane królowe letnich rabat (podobnie jak róże wśród kwitnących krzewów).
Tu w towarzystwie żółtych nagietków i niebieskich ostróżek ..
Do ozdoby płotów i parkanów: nasturcja, groszek pachnący, chmiel,
fasola, wilce.
Sezon ogrodowy spektakularnie, lecz nieodwołalnie zbliża się ku finałowi. W zimowe wieczory, będzie można oddać się ogrodowym planom i marzeniom.