Qlkowa podarowała mi pomysłowy tSZymak na zdjęcie (idealnie komponujący się z moimi sliwkowymi półkami:):
Eight zrobiła dla mnie piękny obrazek z moim zdjęciem w papilotach w roli głównej, a także wysłała mi własnoręcznie robione konfitury paprykowe (tak tak, paprykowe! :)) :
Szajka zrobiła mi uroczego modelinowego kotka oraz fimowe ślimaki, z których zmajstrowałam sobie kolczyki:
Szalenie wzruszające są takie własnoręcznie zrobione prezenty... jeszcze raz bardzo dziekuję, dziewczyny:* :)
Szajka zrobiła mi uroczego modelinowego kotka oraz fimowe ślimaki, z których zmajstrowałam sobie kolczyki:
A Pasiakowa uszyła mi filcowy igielnik i namalowała cudny koci obrazek:
Szalenie wzruszające są takie własnoręcznie zrobione prezenty... jeszcze raz bardzo dziekuję, dziewczyny:* :)
6 komentarzy:
Przepiękne prezenty :)
Wspaniałe uczucie dostać tyle cudowności od bliskich osób :D.
Igielnik Pasiakowej zwalił mnie z nóg... o_O
A ramka od Eight... mistrzostwo świata! Pomysł do zerżnięcia jak nic! o_O
:)
Na żywo wszystkie wyglądają jeszcze lepiej:)
jejku, cudne!
A czy jest szansa na publikację przepisu na paprykowe konfitury? Prosz, prosz :)
Ale Cie obdarowano!
Rybaniu, to już do Eight prośba:D
Prześlij komentarz