niedziela, 7 września 2008

Dzikie wino

No cóż, mimo paru zapowiedzi, oprócz mnie i Lavanduli, nikt nie odpowiedział na wyzwanie. Może było zbyt mało czasu, albo temat zbyt trudny? Upominek czeka, więc może ktoś się jeszcze skusi? Termin do przyszłej niedzieli tj. 14 września.

Pity, but besides myself and Lavandula, no one responded to our challenge. It is hard to say whether it was too less time or the topic was too difficult. The gift is still waiting so is someone wants to try we postpone the deadline to 14th September.

A tutaj praca Lavanduli i moja/ And here work of Lavandula and mine.



















5 komentarzy:

Kamila Stankiewicz pisze...

Marysiu przepięknie! ten domek w winobluszczu chętnie bym ukradła!

pasiakowa pisze...

O kurczaki! Super są te Wasze prace!

karolina pisze...

Fajnie,że termin dłuższy, bo ja moją pracę dopiero kończę. Wasze prace bardzo ładne i klimatyczne.

gulka pisze...

Podziwiam bo temat trudny do ugryzienia. :)

Sara pisze...

Jak zobaczyłam ten pierwszy obrazek, pomyślałam: o jejku, przecież to moje dzieciństwo! ;P