sobota, 8 marca 2008

Torba na Dzień Kobiet / Shopping bag for Women's Day

Nikogo z Was nie trzeba chyba specjalnie przekonywać, że mieszkanki House of Art lubią sobie dawać prezenty. Każda okazja jest dobra, a jeśli jej nie ma to można sobie ją stworzyć świętując np. pierwszy wtorek tygodnia. Tym razem jednak okazja jest, a jest nią Międzynarodowy Dzień Kobiet :) Być może niektórym z Was to święto kojarzy się z komunizmem, ale śpieszę wyjaśnić, że zostało ono ustanowione w Stanach Zjednoczonych, które to z wyżej wymienionym ustrojem niewiele wspólnego mają.



Ale do rzeczy. Postanowiłysmy zrobić sobie prezent praktyczny, a zarazem przyjazny środowisku. Każda z nas miała za zadanie ozdobić bawełnianą siatke na zakupy sprzedawaną w sieci sklepów Lidl. W tej akcji oprócz mieszkanek HOA wzięła również udział Qlka. Rezultaty oceńcie sami. Myślę, że ziemniaków w nich nosić raczej nie bedziemy :)



Zdjęć jest mało bo nie wszystkie torby dotarły jeszcze do właścicielek, ale nie płaczcie i nie lamentujcie, bo gdy tylko reszta się pojawi to i pojawi się nowa notka ze zdjęciami (bo my fajne dziewczyny jesteśmy :)).



Inspiracji do tej wymiany dostarczła nam akcja Morsbags mająca na celu redukcję zużycia plastikowych toreb.


We do not need anymore to convince you that girls of House of Art love to exchange presents with each other. Every occasion is good, and if there is none, you can create it; for instance by celebrating the first Tuesday of a week. This time, however, we had a reason for gifts´ exchange as today (8 of March) is the International Women's Day. Perhaps some of you think that it is a communistic holiday but I would like to assure you that it was established in United States, and this country has not much in common with mentioned regime.


Back to the point. We decided that this time we will make somewhat more practical gift and at the same time environmental friendly. Each of us was supposed to embellish a cotton shopping bag that you can buy in Lidl network (in Poland). Beside the girls of HOA Qlka also joined this swap. You can judge the results yourself. Probably none of us will use it for carrying potatoes back home :)



This time there are only few pictures because not all bags arrived yet at their destinations. But do not cry and do not wail because as soon as all reach their new owners we will show them in new post (so nice girls we are :) )!


We started this exchange as we got inspired by Morsbags movement that aims to reduce the use of plastic shopping bags.


Eight dla Lorki / Eight for Lorka:



















Lorka dla Mii /Lorka for Mia:


























Mia dla Luli / Mia for Lula:





























Lamarta dla Lavanduli /Lamarta for Lavandula:



























Marikodzi dla Latarni morskiej/ Marikodzi for Latarnia morska:



























Latarnia morska dla Kasiorki/ Latarnia morska for Kasiorka:



























Marysia dla Artagi / Marysia for Artaga:









11 komentarzy:

Ana pisze...

ale te torby są śliczne!
sama bym takie chciała mieć:)

kasiorkaa pisze...

Zabawa była boska!Niespodziewałam sie, że przyniesie tyle radości i satysfakcji.

Agnieszka Posłuszny pisze...

Jestem w torbie od Mariko totalnie zakochana! Jest przepiękna i jakbym mogła, to bym w niej spała nawet! :D

Lorka pisze...

ja z moją juz dumnie wypuszczam się w miasto:)na razie strone deco eksploatuje hehe, te kolory poprawiają mi humor

Anonimowy pisze...

nie mogę się powstrzymać i muszę to napisać P I Ę K N E !!!

Agnieszka/Mirabeel pisze...

Przepiękne torby!!

Babsko pisze...

torba Eight dla Lorki i Lorki dla Mii - bije pokłony!! boskie!!

Anonimowy pisze...

swietne pomysly i dobrze wykonane :) popieram akcje torebkowa, sama kupilam kilka tego typu 'na ciuchach', ozdobilam po swojemu i zabieram na zakupy - ziemniaki nosze w nich rowniez tez ;)

Jaszmurka pisze...

Torba Lorki dla Mii jest po prostu obłędna.

W ogóle świetny pomysł!

Wszystkie torebki są wyjątkowo urokliwe- i każda inna :)

Filka pisze...

ami jak zwykle się wszystkie podobają ;)
fajna wymiana :)

Malska pisze...

Super pomysł! Lubię połączenie pięknego i praktycznego, gratulacje dziewczyny!