All of us have some old used sweaters in our wardrobes. We can make new useful things out of them, it's a better way than throwing them away. Also in thrift shops we can get some bargains which are out of the fashion- there are lot of nice cashmere or shetland sweaters, with interesting stitching or appliques. I bought this one because of these teddy bears applique and nice stitches- then I remade it into a pillow case for my daughter and a hot bottle cozy.
Zrobienie osłonki na termofor jest bardzo proste. Wystarczy odciąć rekaw tak, aby zmieścił się w niego termofor. Następnie dokładnie zszyć i obrębić dół.
It's so easy to make hot water bottle cozy. Just cut off the sleeve and stich the bottom carefuly on the left side and then hem the stich for protection.
I gotowe!! Prosto i szybko! Mozna dodatkowo ozdobić według gustu.
Done! Easy and quick! You can also decorate it according to your tastes.
Z reszty swetra można uszyć poduszkę.
You can use the rest part of a sweater to make a pillow case.
10 komentarzy:
Pokrowiec na termofor juz kiedys robiłam , tyle , że w troche inny sposob. Poduszka z misiami jest przesłodka :)
Szalenie mi sie ten pomysl podoba!
Ja tylko dodam, że jeśli sweterek jest z wełny 100%, to można go sfilcować w pralce (otrzymujemy mocniejszą zbitą tkaninę) i uszyć np.: torbę. *^v^*
brahdelt:) mam własnie takiego jednego szetlanda zfilcowanego i zamierzam coś z niego wykombinować:) pozdrawiam
A ja kiedyś zamierzałam uszyć wielką narzutę na łóżko z pozszywanych kawałków sweterków, takiego patchworka, ale nie starczyło mi zapału, niestety.
Za to z wielkim powodzeniem szyłam swoim dzieciom czapki w kompletach z szalikami ;-))). Można je potem ozdobić koralikami, cekinami, wyhaftować coś.
Pozdrawiam.
Basia
Termofor przypomina mi ferie zimowe u babci... a te misie to spodobały mi się już dawno;)
poduszka przesłodka :)
No tak, wszystko przez te misie. Bo w życiu nie załozyłabym takiego sweterka z misiami:)pozdrawiam
Szkoda, że nei uzywam termoforu, ale za to będe szyła różne inne rzeczy ze swetrów, dzięki Lorka. I ta poducha... czad!
No tak, po Waszych kometach pluje sobie w brodę - ostatnio mi sie sweter sfilcował i poszedł do smieci. Kurrrrka...
Prześlij komentarz