Uwielbiam wszelakie zwijaski a od Luli dostałam ich furę :) oraz piękny/praktyczny notes... takiego właśnie potrzebowałam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
- allegro (2)
- ATC (4)
- aukcje (2)
- calineczki / inchies (4)
- dekoracje/ home decor (34)
- digital scrapbooking (4)
- druty i szydełko/knitting and stitching (13)
- filcowanie (9)
- Flickr (2)
- fotograficznie (3)
- freebies (15)
- gotowanie/cooking (6)
- Igielniki/pincushions (3)
- ilustracja/ illustration (4)
- kartki/cards (19)
- książki / books (3)
- kurs / tutorial (43)
- Mala rzecz (4)
- masa papierowa/papier-mâché (2)
- masa solna/ salt dough (2)
- materiały / raw material (27)
- miejsca/places (7)
- mixed-media (4)
- modelina/polymer clay (1)
- narzędzia/tools (4)
- nasze inspiracje/our inspirations (9)
- Nela (2)
- ogrody/gardens (2)
- otrzymane/received (8)
- patchwork (7)
- prezenty/gifts (7)
- recycling/recycling (9)
- scrapbooking (14)
- Światowy Dzień Kota/World Cat Day (1)
- święta/hollidays (18)
- walentynki/ valentine's day (12)
- wnętrza (7)
- wymiany/ swaps (41)
- wyzwanie/challenge (24)
Archiwum bloga
-
►
2010
(22)
- ► października (2)
9 komentarzy:
fiu, fiu...ale zawijaskowo....
fajnie jest dostawać prezenty caaaaałyyyy rok:)
dodam tylko ,ze sama wszystko wykonalam, no moze pomógł mi troszke laser i bindownica ;)
ciesze sie, ze Ci sie Elu podoba, i jeszcze raz przepraszam, za zwłokę...
Och jaki piękny prezent, a te ornamenty fantastyczne
Cudne wszystko. ((:
jakie to piekne! Wspanialy prezent
Och przepiekne!!!
o rany, jak się robi takie cudo?
podpinam się pod mojego przedmówcę..
jak się robi takie cudne zawijaski?:))
zawijaski wycinane na laserze z grubszej tekturki
Prześlij komentarz