czwartek, 17 kwietnia 2008
Własnoręcznie robione pieczątki / Handmade carved stamps
Wydaje się, że na dobre zapanowała stempelkomania. Cóż jednak począć, gdy w portfelu pustki, a chęć posiadania swoich pieczątek jest ogromna? Jest na to prosty sposób – można samemu wykonać niepowtarzalne stemple! :)
I guess that stamp-o-mania is now present all over the world – but what shall one do if she/he wants her/his stamp and the wallet is empty? The answer is simple - make your own one! :)
Potrzebna będzie nam do tego przede wszystkim gumka do zmazywania. Możemy nabyć ją za grosze w każdym kiosku lub sklepie papierniczym. Dobrze, gdy należy do grupy gumek miękkich i nie kruszących się ;)
All you need is a rubber eraser. You can find one almost everywhere and it is cheap. Try to find a soft rubber - it works better as a material for carving ;)
Do wycinania wzoru możemy użyć różnych narzędzi – tych mniej i bardziej profesjonalnych. W gumkowym rzeźbieniu dobrze sprawdzają się nożyki – i te segmentowe, i te przypominające skalpel – dłutka do linorytu, jak również niepozorne radełko do skórek, które można znaleźć w niezbędniku do pielęgnacji paznokci ;)
To carve a pattern you could use many tools - more or less professional. Segment knives and exacto knives work as good as a lino carving tool, but you can also use some tools made for the nail care too ;)
Wzór do wycięcia możemy idealnie nanieść na gumkę dzięki kalce i miękkiemu ołówkowi. Motyw możemy odrysować sobie z ulubionego wzoru np. na notatniku, bądź wymyśleć coś całkowicie innego. Zarysowaną stronę kalki przykładamy do naszej gumki i wcieramy grafit, by odbić wzór. Następnie zaczynamy usuwać niepotrzebne nam gumkowe przestrzenie :)
The motive you want to carve could be transfered to the rubber by using some tracing paper and a soft pencil. Draw your pattern and than transfer the image to the rubber by shading over the back of the illustration. After that you can carve your stamp :)
Tak zrobiona pieczątka może nam spokojnie długo służyć – ma właściwości podobne do profesjonalnych, kupowanych stempelków, a do tego jest jedyna w swoim rodzaju! :)
Ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia i rozmiar gumki.
Życzę miłego dłubania! :)
After carving you have your own and unique stamp! The attributes of it are simillar to the proffesional ones and it could be used many times :)
All that stops you is your imagination and the size of the rubber.
Happy carving!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
31 komentarzy:
U Ciebie wygląda to tak idealnie... a nie chciałabyś zobaczyć moich stempelków ;P Ale to może dlatego że gumka się kruszyła ;) Ajj jak ja bym chciała mieć taką sowę ;) Ale gdzie tam...pomarzyć można ;)
śliczne, ja też próbowałam robić i nie chciało mi się"dłubać":(
a Twoje są świetne:)
Świetny pomysł!
Na pewno wykorzystam go w wolnej chwili :) Tylko wątpię, aby wyszedł mi taki idealny...
Pasiaku..hmm jakby Ci to powiedzieć.. u Ciebie to wygląda jak bułka z masłem (albo z masłem orzechowym mmm).
U mnie wychodzi podwójny zakalec :] (znaczy się mam problem z wycięciem kwadratowej ramki a co dopiero z takimi cudami hahaha)
Jestem pełna podziwu :*
Dzięki ogromne :*.
Faktycznie na początku nie jest pięknie - ja też sadziłam koślawce ;) - ale naprawdę nie jest to super trudne. Po 3 gumce już jest z górki :)Ważne, żeby była ona miękka i łatwo się poddawała na dziabanie :)
O Pasiaku zrobiłas to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bossssko............
nie no kwadratową to może i bym zrobila ale taki wydziobac :o
boskie wyszły, na prawdę podziwiam :)
Kapitalne i inspirujące!
No to ja dziś lece zakupić tone gumeczek i będe dłubać dłubać dłubać... kursik pierwszoklasiasty normalnie.. młłaa bardzo dziękuje
( faktoza niby wydaje się łatwizną ale czuje że polegne nawet po trzeciej i czwartej a nawet dziesiątej gumie ) buuu
No wy tu tak o tych gumach ciągle... a Uhakowa zaraz będzie szaleć ahahhaa
super pomysł! na pewno skorzystam!
ja nie mogę!!! te ptasiory są bosssssssssskie!!!! ale ja chyba nawet próbować nie będę, bo mi straszydła wyjdą :)
Hm, zrobiłam. Mam kształt Polski sprzed 2 wojny światowej :D
Czyli jednak wróciłaś do dłubania :)Świetne stempelki - do ptaszków mam słabość...
Zaskoczył mnie pomysł z radełkiem, bo wszystkie pozostałe narzędzia już przetestowałam - muszę koniecznie wypróbować je przy kolejnych stemplach.
Pozdrawiam, Ola
Nie bać się, działać :) Chociażby miało i to Polskę sprzed wojny przypominać - przyda się do ilustrowania notatek z historii :)
Ola - tak, tak, wróciłam - na ile mi czas pozwoli, to podłubię sobie :)
Fajnie Cię tu widzieć :)
Pozdrawiam wszystkich! :)
Kilka prostych udało mi się zrobić, ale widzę, że podstawa, to choćby minimalny talent do rysowania, a tego mi brakuje niestety.
Dziękuję za wskazówkę, że można narysować coś na kartce a potem odbić na gumce - jakoś nie przyszło mi to do głowy :D
ekhem... wiecie co? Ja to myslę,że pasiakowa musi jakiś konkurs zorganizowac, a wygranym... 3 miejsca? 5? 10? :D powycinac jakies takie gumkowe stempelki. O!
Iskro masz rację! Ależ by to był wspaniały konkurs. A ile uczestniczek!
Świetne pasiakowe stempelki!
Pasiaku - takie pieczątki to jest fantastyczny patent. I powiem, że choć dorobiłam się już kilku takich prawdziwych, kupnych stempli, to jakoś, kiedy zaczynam coś dziobać, zazwyczaj korzystam gł. z tych własnoręcznych, gumkowych :-)
Wery creative, what a good idea !
dopiero zauwazylam ten kursik i juz jestem chętna do pracy. Idę sie zaopatrzyc w pudło gumek i będe ćwiczyc ;)
padłam i jeszcze się nie mogę podnieść... ale w pracach Pasiakowej zakochana jestem nie od dziś, natomiast dopiero teraz było mi dane znaleźć ten kursik na stempelki... ale ja juz z góry założyłam, ze nie warto marnować ani jednej gumki na moje próby :/
Twe stemple są genialne!!!
pozdrawiam ciepło! i życzę wszystkiego naj naj i nie opuszczającej wenty w Nowym Roku :)
ciekawe ale jednak wolę pieczątki z ziemniaków :D
That's amazing! Especially for short-of-money crafters! Thanks a lot!
te pieczątki są suuuuper!! podziwiam za cierpliwość :)
Dziękuję za podpowiadajkę. Pobawię się. Zostaję na zawsze tutaj.
Czasami jak najbardziej można i własnoręcznie robić pieczątki. Jednak gdy chcemy mieć profesjonalne pieczątki np. imienne https://www.maxsc.com.pl/pieczatki-2/pieczatki-standardowe/podzial-wedlug-tresci/imienne to wytworzenie lepiej jest zlecić profesjonalistom.
Ciekawe, ciekawe :) - http://pieczatki.epoznan.pl/
Pomyłki, które były odkryte w wygenerowanym podglądzie pieczątki online, takie jak treść poza marginesem albo formatowanie wzoru, pozostają kompetencją zainteresowanego oraz nie bardzo jest dozwolone je przypisać do wyrabiającego.
dziękuję ale nie potrzebna
Prześlij komentarz