czwartek, 23 kwietnia 2009

Prezent urodzinowy dla Mii/ Birthday gift for Mia

18 kwienia Mia obchodziła swoje urodziny, a w tym roku mnie przypadła przyjemność przygotowania dla niej prezentu urodzinowego. Wciąż zachwycona patchworkiem postanowiłam jej coś uszyć. “Wyszedł” mi taki oto “podręcznik” czyli obrazek do zawieszenia, na którym płotek służy do przechowywania kredek, ołówków, karteluszek itp itd. Malymi klamerkami można przypiąc jakąś notatke a serduszko może służyć jako igielnik. Wszystko, oprócz głowy kota jest przyszyte maszynowo.

On 18th April Mia was celebrating her birthday. This year I had the pleasure to make a present for her. Still admiring patchwork I decided to do something with this technique. This small quilted picture is a kind of wall organizer. In the fence Mia can keep her pens, pencils, small items etc. Attached heart can serve as a pincushion. Beside cat’s head everything was sewn with sewing machine.



10 komentarzy:

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

ale cudeńko!!! Nie dość ,że piękne, to jeszcze użyteczne :-)))

Lamarta pisze...

Piekne, dopracowane, uwielbiam Twoje szycie Marysia.

Marysia pisze...

Dziekuje :)

Anitasienudzi2 pisze...

jejkuuu !!!!!!! jejkuuu!!! cudenieńko!

Anonimowy pisze...

Jesteś wielka!!!

Aneta pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
distracted pisze...

To, co robicie jest naprawdę cudowne! Przejrzałam całego Waszego bloga, post po poście i jestem pod ogromnym wrażeiem. Przyznam się, że ja również lubię robótki tego typu, jednak ze względu na to, że chodzę do gimnazjum i muszę większość czasu poświecać nauce, niezbyt dużo poświecam się robótkom ręcznym. Dlatego też chciałam bym zadać pytanie: kiedy Wy zaczęłyście zajmować się tym, co teraz robicie? Skąd czerpiecie inspuiracje? :) Serdecznie pozdrawiam i obiecuję Was odwiedzać. Na pewno wiele się od Was nauczę ^^

Unknown pisze...

Cudeńko!!!

Marysia pisze...

Distracted, chyba kazda z nas zaczela w innym wieku. Ja dlubalam juz w podstawowce, ale kolezanki sie ze mnie smialy, wiec przerwalam i wrocilam do tego dopiero po urodzieniu sie dzieci.

Inspiracje mozna czerpac zewszad, podgladajac blogi, strony internetowe, Flickr (www.flickr.com), przegladajac ksiazki, poradniki, czasopisma itp itd.

Bea pisze...

Ale cudo!!!!